O Zürichu się pisze, czyta, odwiedza, jeździ na zakupy, na imprezy, do teatrów i stamtąd wraca się do domu, do Polski. Na każdym blogu można poczytać o wystawach, koncertach i spektaklach, jakie to miasto oferuje. Przy ponad 380 tyś. zaludnieniu- nie dziw, że oferta jest przebogada. Niektórzy tu mieszkają, inni tylko pracują lub studiują, a jeszcze inni- jak ja i mój kolega Leszek- tylko przyjeżdzają pozwiedzać lub coś obejrzeć.
I tak pojechalismy sobie w zeszłym tygodniu na wystawę fotograficzną Photo 16.TU
Po wystawie zachciało nam się pochodzić. Pogoda jednak nie dopisała, ale znależliśmy Prime Tower.TU
Prime Tower znajduje się na Hardstrasse 201 (8005), przy Hardbrücke w dzielnicy hal i byłych fabryk. Ten nowocześnie wygladający budynek otwarto w Grudniu 2011. Należy do firmy Swiss Prime Site AG. Ma 126 m. wysokości i posiada 36 pięter. Na dzień dzisiejszy jest najwyższym budynkiem w Szwajcarii.
Na 35 piętrze znajduje się widokowa restauracja, bar i bistro Clouds. Wjeżdzamy tam windą w ekspresowym tempie, a różnice w wysokości czujemy w uszach.
Na górze czeka na nas widok zapierający dech w piersiach- panorama miasta.
Żeby dostać się do restauracji lub bistro, trzeba było długo czekać, daliśmy sobie więc spokój. W niedzielę Bar jest zamknięty, ale w pomieszczeniu otwarte jest mini-przedszkole. Podczas gdy my jemy, nasze pociechy mogą się w nim bawić. Dzieci nie są same- do dyspozycji jest niania. W salonach jadalnych jest zakaz palenia. Mamy tam osobny pokój-palarnię, również z widokiem na miasto.
Wjeżdzając na górę nie płacimy nic, w restauracjach -tylko za konsumpcję.
Na brzydką pogodę wierza jest godna polecenia.