Posyłając dzieci do przedszkola czy szkoły narażamy je na pierwsze spotkania trzeciego stopnia z digitalnym światem. Nawet jeśli w domu zapierasz się rękoma i nogami, by twoje dziecko nie korzystało z takich nośników, to i tak nie uchronisz go w przedszkolu czy szkole. Bimer, telewizor, czy komputer jest bowiem pomocą naukową, której nauczyciele używają w celach edukacyjnych. Często się jednak zdarza, że właśnie przedszkolaki wiedzą lepiej od nauczyciela, jak włączyć, wyłączyć, czy nawet zreperować dane urządzenie.
Wpis jest drugą częścią serii o zdigitalizowanych dzieciach. Jeśli nie czytałaś/eś pierwszej, zajrzyj TUTAJ.
Jako rodzic chcesz jak najlepiej chronić swoje dziecko. Zakaz używania tabletu, telefonu czy komputera na nic się zda. Latorośl bowiem będzie mieć z nim kontakt w placówce lub u rówieśników. Może także tobie podkradać urządzenie i się nim bawić. Peter Welti Cavegnm-mąż, tata, dziadek i tata zastępczy, pracujący na codzień jako doradca w Perspektive Thurgau radzi, by zamiast totalnego zakazu, nauczyć dziecko korzystania z urządzeń. Digitalne media to nie tylko Możliwości, ale i Zagrożenia. Należy więc ustalić reguły, których należy się trzymać.
Złote zasady dla rodziców:
- Naucz swoje dziecko korzystania z mediów. Dziel się z nim swoimi doświadczeniami. Jeśli jesteś „analogowa/y“ (jak mój mąż 😉 ), czytaj mu lub opowiedz przeczytany artykuł w prasie na przykład o uzależnieniu od internetu.
- Dzieci potrzebują dobrego przykładu. Sprawdź więc strony, z których ty korzystasz i swoje nawyki (np. czy podczas gotowania jest włączony telewizor…zamień go na radio!).
- Sprawdź czy film, gra, czy appka, którą chce zainstalować twoje dziecko jest dla niego odpowiednia wiekowo. Przy każdej znajdują się oznaczenia: pierwszy rząd, ten kolorowy, to wiek, dla którego jest przeznaczona, drugi zaś to zagrożenie które może zawierać (sex, strach, brutalność, nagość, narkotyki, dyskryminacja, przekleństwa, hazard, online (połączenie internetowe z innymi użytkownikami)).
Te oznaczenia stosuje się najczęściej do gier, ale jak widzisz poniżej różne appki też je mają.
- Ustalcie wspólnie ile czasu dziennie lub tygodniowo twoje dziecko może siedzieć przed ekranem. Możecie spisać „kontrakt“. Znajdziesz go na przykład TU. Jednak moim zdaniem, warto poświęcić czas, by wspólnie z dzieckiem zrobić go własnoręcznie.
- Doinformuj się o brutalnych treściach i pornografii dziecięcej w sieci. Nie wstawiaj zdjęcia swojego słodkiego synusia z pitolkiem na wierzchu. Zdjęcia dzieci w internecie nie mają czego szukać, a już w szczególności nagich, które mogą być pożywką dla pedofili.
- Zatroszcz się o czas wolny bez jakichkolwiek mediów. Idźcie na spacer, na plac zabaw, pojeździjcie rowerami, czy w parku poczytajcie książkę. BEZ MEDIÓW dotyczy też ciebie. Nie zaglądaj więc co chwilę do telefonu.
- Tv, Pc i konsole do gry nie mają czego szukać w pokoju dziecięcym. Postaw je np. w salonie, gdzie wszyscy mają dostęp i miej na nie oko.
- Jeśli twoje dziecko ma dostęp do internetu, zamontuj programy chroniące. W Play Store są do tego odpowiednie Appki. Możesz także aktywować funkcje filtrowania w wyszukiwarkach.
Jak to robisz? Na przykład w Google kliknij „Ustawienia wyszukiwania”, zwykle w prawym górnym rogu strony: W sekcji „Filtr bezpiecznego wyszukiwania” wybierz „Użyj ścisłego filtrowania”, a następnie kliknij „Zapisz ustawienia”. Filtruje teksty i obrazy z jednoznaczną zawartością. - Sprawdzaj dokładnie z kim twoje dziecko czatuje. Jeśli umówi się z kimś na spotkanie- koniecznie idź z nim. Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie okienka.
- Uważaj na prywatne dane w internecie. Ani twoje dziecko ani ty, nie powinniście podawać nazwiska, adresu, numeru telefonu ani nawet wieku osobom, których nie znacie.
- Otwarta rozmowa jest lepsza niż najlepszy program filtrujący. Dlatego prowadź dialogi. Nie ważne w jakim wieku są twoje pociechy. Zakres wiadomości i słownictwo dostosuj do wieku.
- Uważaj na media socjalne! Nie są one dla dzieci. Poniżej zdjęcie z warsztatów dla rodziców, które mówi od jakiego wieku medium jest dostępne. Dodam, że WhatsApp od 16 roku życia.
Jak pisałam w pierwszej części: Nie jestem specjalistką, ani psycholożką. Jestem mamą i dlatego korzystam z rad, które dają fachowcy. Moje dziecko swój pierwszy i jedyny telefon dostało na 9 urodziny. (Pierwszy własny nośnik medialny to też pytanie, na które odpowiedzi szukają rodzice. Będzie w następnym odcinku!). W domu córka nie korzysta z komputera czy tabletu. Ma własny ekranik, na którym może przeglądać odpowiednie dla niej programy. Jakie i co polecam? Dodam, że urodziła się w niemieckojęzycznej Szwajcarii i wszystkie są po niemiecku…
Strony „dziecięce“:
Każda szkoła ma swoją stronę internetową, na której są materiały do nauki, ciekawostki i ewentualnie czaty klasowe. Dziecko dostaje swój własny login i hasło i może się logować z każdego miejsca na ziemi nawet w wakacje. Sprawdź w swojej szkole.
Inne strony dla dzieci to http://www.fragfinn.de, http://www.blindekuh.de a także toggo.de, choć tu, by otrzymać dostęp do materiałów szkolnych czy pomoc w korepetycjach, trzeba zapłacić parę euro.
Appki dla rodziców:
Do monitorowania gdzie się znajduje używamy Friends Locator. Jest to appka, którą można ściągnąć w sklepie za darmo. Na drugim telefonie można ją zamontować poprzez wysłanie kodu np.przez WhatsApp. Inne poręczne appki i wsumie nawet lepsze to Norton Family i Family Link. Strony dla rodziców to http://www.swisscows.ch i http://www.schau-hin.info.
Korzystałam z wykładów Petera Welti Cavegnma, ulotek dostępnych na warsztatach dla rodziców i strony http://perspektive-tg.ch