Dziś zapoznam Was z panią Basią, która prowadzi Schneider Atelier, czyli pracownię krawiecką w Zurychu- Oerlikonie. Wielu z Was pyta na różnych forach, kto mógłby przerobić gatki, uszyć spódniczkę, czy firanki. Z tymi firankami nie jestem do końca pewna, ale odzież, to jak najbardziej u pani Basi.
„W Szwajcarii jestem już 15 lat. Co mnie tu przywiodło? Praca i pieniądze, gdyż w Polsce ją straciłam. Byłam wdową z trójką dzieci, w dodatku mam 3 dziewczynki, które potrzebowały wszystkiego „- spowiada się Basiula z herbatką w ręku i komputerem na kolanach.
„W Polsce zyskałam dwudziestoletnie doświadczenie zawodowe i dzięki Bogu, tu w Konfederacji udało mi się znaleźć pracę jako krawcowa.“
Na pytanie „dlaczego założyłaś firmę“? odpowiada bez ogródek:
-Atelier założyłam, bo nie chciałam już na nikogo pracować tylko na siebie. A to,że bardzo lubię szyć, było dodatkową motywacją, żeby się usamodzielnić.
Do Atelier przychodzą i Polacy, i Szwajcarzy, i wszyscy inni, którzy tu mieszkają, na zlecenia więc pani Barbara nie narzeka.
Jaką dałabym radę wszystkim, co chcą założyć firmę? Nie zastanawiać się, tylko działać i pracować! Ja jestem zadowolona , życzę wszystkim powodzenia – warto ! pozdrawiam
Schneider Atelier
Gubelstrase 42
8050 Zürich – Oerlikon
Tel. 044 312 35 80 , Natel 076 292 8928
Du musst angemeldet sein, um kommentieren zu können.