Przyznam, że do SMA 2019 nawet nie wiedziałam, że taka grupa w ogóle istnieje. A zainteresowały mnie…włosy jednego z piosenkarzy. Nosi tak długie dredy, że nie powstydziłaby się ich żadna kobieta. W internecie trudno wyszukać informacje na temat powstania duetu. Aktywni są od 2008 roku. Tworzą go Thierry Jaccard, który wychował się nad jeziorem Genewskim z widokiem na góry i Yannick Nanette, którego dom znajduje się nad laguną na wyspie Mauritius.
Połączyła ich pasja do muzyki, do starego, brudnego bluesa. Razem występowali już na różnych festiwalach od Danii po Zagrzeb. Od Romandii – po udziałach i sukcesach na Swiss Blues Challenge, Montreux Jazz Festival, Blue Balls Festival, Blues Challenge Memphis (półfinały), Bruksela, Intern – do Bues Festival Zagrzeb, Dania, Włochy, Francja i setki innych koncertów w kraju i za granicą.
Wydali 2 albumy: Sweet Dirty Blues w 2014 roku i Crossedsouls w 2018. W 2019 dostali nominację do nagrody Swiss Music Awards w kategorii Najlepszy romandzki artysta, jednak sprzed nosa sprzątnęła im ją Emilie Zoé, która na rozdaniach nawet się nie pojawiła.
Miłość do bluesa przenosi ich na różne sceny. Jeden pochodzi z Mauritiusa, drugi ze Szwajcarii, ale ich interakcja pozwala zapomnieć o wszystkich granicach i przypomina nam, że muzyka łączy nas w jej uniwersalnym języku. Od kilku lat TheTWO prowadzi swoją publiczność w poruszającą podróż. Ich muzyka jest szczera, wzruszająca, często dzika, czasami słodka – przenosi nas w świat różnorodnych dźwięków, które oddychają ziemią i zniewalają zmysły.

Du musst angemeldet sein, um kommentieren zu können.