Nie, no balerinki ubrała do tej kiecy….Ale od początku.
W piątek, 18.03 2016 odbyło się 19 rozdanie nagród szwajcarskiej Akademii Filmowej. Czyli takie szwajcarskie Oskary.
Wszystkie media od północy huczą, że najlepszym filmem tego roku jest „Köpek“.
Köpek- to imię pieska, którego ratuje jeden z głównych bohaterów….Biedny chłopiec, zakochany w bogatej dziewczynce… Film ukazuje 3 różne historie podczas jednego dnia w Istambule: wspomnianego chłopca, który zakłada się z kolegą, że poderwie dziewuszkę, transseksualisty, który zakochany jest w „normalnym“ aptekarzu i mężatki, która spotyka swą pierwszą miłość. Wszystkie Stories kończą się tragicznie, a film jest przeznaczony dla osób dojrzałych emocjonalnie i silnych psychicznie. Co najlepsze- tu trzeba sobie okulary przygotować- nakręcony został w Turcji, akcja rozgrywa się po turecku (akcja, nie siedzenie), a pod obrazem mamy napisy. Ze względu na muzykę i na to, że jest świeżutki, nie posiada jeszcze dubbingu.

Reżyserką jest Esen Isik, znana raczej z filmów krótkometrażowych, która w to dzieło włożyła swoje serce. Historia kobiety (gra Beren Tuna) jest opowieścią, która nią wstrząsnęła, o pani, która w białej sukni ucieka z Turcji do Madrytu przed ślubem. Po drodze zostaje zgwałcona i zamordowana. Film ma jak najbardziej wymiar polityczny. Esen chciała bowiem pokazać, że sprawy, które znamy z opowieści (jak to ojciec zabija córkę, bo nie chce wyjść za mąż za tego, którego rodzina wybrała albo jak to faceci biją żony, a policja jeszcze im przytakuje) są w Turcji na porządku dziennym i nikt na to nie reaguje…

Zapytałby: co ma Turcja do Szwajcarii? Ano to, że producent jest jak najbardziej frankowy.
Firma Maximage działa od 1997 roku, ma siedzibę w Zurychu i zajmuje się produkcją filmów niskobudżetowych. Jej motorami, albo raczej motorniczyminimimimi…. są Brigitte Hofer i Cornelia Seitler. Taaaaa…widzisz? To samo nazwisko! Przejęłam je od męża, a Ella to moja szwagierka.
No więc latałam tak z kuchni do salonu, by niczego nie przegapić, ale przegapiłam. Po pierwszym najeździe kamery na Ellę zadzwonił Robert: Widziałaś??? Ja już ją widziałem. siedzi w drugim rzędzie po lewej stronie sceny i ma na sobie jakąś złotą szatę!
Cholera, przecież we czwartek mi pisała, że kupiła czarną kieckę! E…pewnie się pomylił. Mój chłop też jakiś ślepy, nie znalazł jej, dopóki nie wyszła na scenę!
Bosze…przeżywaliśmy chyba bardziej niż ona! Maximage było odpowiedzialne za 3 filmy: wspomniany „Köpek“ TU Zwiastun, „Above and Below“ TUTAJ i „Imagine walking up tomorrow and all musik has disappeared“TU.
Filmy zebrały razem 8 nominacji na 12 możliwych:
Imagine…najlepszy film dokumentalny,
Above…Najlepszy montaż i najlepsze doku- zgarnął obie nagrody!
Köpek… nominowany w kategoriach: najlepsza kamera (kamerzysta), muzyka, scenariusz, główna aktorka i film długometrażowy. Aktorka, jak aktorka. Dla mnie najlepszy był aktor, grający transseksualistę, ale pani Tuna (czemu kojarzy mi się z tuńczykiem?) pobiła Anninę Walt, młodziutką aktorkę, nominowaną za role w dwóch filmach: Amateur Teens i Nichts Passiert.

Quartz- czyli najwyższą nagrodę szwajcarskiej kinomatografii zdobył Piesek! Jako najlepszy film helweckiej produkcji. Dodatkowym zaskoczeniem dla wszystkich była nagroda dla nienominowanych (nagroda specjalna Akademii) dla Guida Kellera i Jacquesa Kieffera, panów odpowiedzialnych za ton w produkcjach Maximage.
Emocje takie, że nie macie pojęcia. Duma i łzy w oczach! A później wychodzi gość i zadaje retoryczne pytanie. Jaki rodzaj filmu powinien wygrać, czy ten, który jest najbardziej emocjonalny jak Köpek, czy najśmieszniejszy czy taki lub taki….Serce mi zamarło, a za chwilę słyszę, że jednak ten KÖPEK. Wrzask na całą chałupę (sąsiedzi na szczęście się nie skarżyli, bo piątek wieczór i jeszcze przed 22.00), dziecko się obudziło w szoku, kot spierdzielił do innego pokoju, a my w płacz. Oboje! Flacha szamposa, przetrzymywana wbrew woli w lodówce, w końcu się na coś przydała. Po chwili wymiana wiadomości ze znajomymi, szybki wpis na fejsbuku, ah! jak mnie rozpierało!
I najpiękniejsze komplementy, jakie mogliśmy sobie nawzajem zrobić:
Christoph: To nasze nazwisko rozsławiły kobiety. Najpierw ty ze swoimi gazetami (byłam tematem i piszę na tematy), a teraz moja siostra w telewizji….
Asia: To nasze nazwisko jest już dawno rozsławione. Przez najlepszego na świecie budowniczego mostów (Patrick- bliźniak ślubnego) i jeszcze lepsiejsiego lekarza i jazzowego muzyka.
Buzi, buzi :-*
Wstałam o 7 rano, cholera wie po co, i od razu do kompa. A tu w 20 Minutach, Tagblacie, NZZ i innych gazetach online same loby (Lob= pochwała). Ale jakie komentarze…że tradycjonalna Heidi, Schällen Ursli…kto wybrał taki polityczny film…, że powinni się wstydzić…nosz kurna, jak Polacy na polskim forum w Szwajcarii na fejsie…!
A ja dumna (tu by wstawił obrazek jakiegoś zapowietrzonego pawiana)!
Cornelia balowała do 5 rano na After-show-party, ale wstała szybciutko bo z wrażenia spać nie mogła. Godzinę wisiałyśmy na telefonie. Specjalnie dla babeczek zapytałam o sukienkę. Łojeju…kosztowała okazjonalnie troszkę poniżej 400 frani. Normalnie 1400. Jakiegoś Helmuta Langa. A ja z modą na bakier. To jakby daltoniście czerwony kolor pokazać. No owszem, jest ciemniejszy od żółtego, ale w którą stronę…? I nie wiem czemu mi się te jej buty w oczy rzuciły. „Cośty babo, balerinki do tej kiecy założyłaś?“ – „nie, to były Schpitzschuhe“. Nosz kurna jeszcze lepiej. Ma je od 10 lat, rzadko je nosi, bo obcierają, ale od wczoraj są jej ulubionymi….
W rodzinie wszyscy podnieceni. Do południa telefony się urywały…a to Basel dzwoniło, a to Zurich. Z Thurgau do Lozanny, a Genewa do Thurgau.
Weseli są wszyscy i pałają dziką radością. „Ella, a jak ty?“ – „ja jestem po prostu dumna!“.
Ella dziękuje wszystkim, którzy trzymali za nią kciuki. Od zeszłego roku bowiem, byliśmy bombardowani zdjęciami z Turcji. Tu podgląd planu.
Fotki są własnością Maximage. http://www.maximage.ch

TU można obejrzeć relację z rozdania nagród.
Congratulations!
Du musst angemeldet sein, um kommentieren zu können.