Dziś, 11.10. jest Międzynarodowy Dzień Dziewczynek. Z tej okazji zapraszam Was na rozmowę z Martą Kosińską, współtwórczynią szwajcarskiego odpowiednika polskiego magazynu dla dziewczynek i całej reszty świata – KOSMOS.
Jak długo jesteś w Szwajcarii i co cię tu przywiodło?
W Szwajcarii jestem od 2017 roku. Moja historia jest bardzo typowa, mojemu mężowi zaproponowano pracę koło Bazylei i przeprowadziliśmy się tu całą rodziną.
W jakim zawodzie pracowałaś na samym początku pobytu i w jego późniejszym trakcie?
Przed przyjazdem pracowałam w Warszawie w wydawnictwie, zajmowałam się promocją i marketingiem, i na samym początku pobytu kontynuowałam tę pracę zdalnie. Ale jeszcze w tym samym roku zaproponowano mi pracę w wydawnictwie Helvetiq w Bazylei, w którym pracuję do tej pory.

Jesteś współtwórczynią nowego pisma dla dziewczynek. Skąd pomysł i kto dokładnie tworzy pismo?
Pismo „Kosmos dla dziewczynek“ istnieje w Polsce od ponad trzech lat, powstało z oddolnej inicjatywy dziewięciu kobiet, które następnie założyły Fundację „Kosmos dla dziewczynek“. Natomiast moim pomysłem było przeniesienie „Kosmosu“ na grunt szwajcarski. Moje dwie córki uwielbiają czytać polskie pismo i po przyjeździe tutaj szukałam czegoś podobnego, ale po niemiecku, żeby pomóc im w nauce tego języka. Ponieważ nie znalazłam lokalnego odpowiednika, pomyślałam, że może warto wydać szwajcarską edycję „Kosmosu“ – a właściwie od razu dwie szwajcarskie wersje: po niemiecku i po francusku. Razem ze mną nad szwajcarskim „Kosmosem“ pracują trzy inne kobiety: Martina Polek, dziennikarka radia SRF i tłumaczka z polskiego na niemiecki, Laura Simon, redaktorka i specjalistka od promocji, Cyrielle Cordt-Moller, literaturoznawczyni, księgarka i tłumaczka z niemieckiego na francuski. Wszystkie cztery pracujemy nad „Kosmosem“ w naszym wolnym czasie i nieodpłatnie. Pierwszy numer ma się ukazać w grudniu tego roku – idealnie pod choinkę. Pismo będzie wydawane na polskiej licencji – połowa materiałów jest tłumaczona, a połowa treści powstaje w Szwajcarii i przedstawia szwajcarskie dziewczynki, kobiety i tutejsze realia.

Jaki jest cel tego przedsięwzięcia?
Celem zarówno polskiego pisma, jak i szwajcarskiego jest zaproponowanie dziewczynkom w wieku 7-13 lat wartościowych, fajnych treści, które pokazują tytułowy kosmos możliwości, nie ograniczają dziewczynek do stereotypowych wyobrażeń, o tym jakie dziewczynki powinny być i czym powinny się interesować. W „Kosmosie“ można przeczytać interesujące wywiady, reportaże i opowiadania pokazujące aktywne dziewczynki i inspirujące kobiety. Ważne działy w „Kosmosie“ to też psychologia, ciało, sport, eksperymenty, nauka, które pozwalają dziewczynkom lepiej poznać siebie oraz świat dookoła. No i najważniejsze, oddajemy też głos samym dziewczynkom: mamy klub czytelniczek, w którym publikujemy listy do redakcji, w każdym numerze jest sonda, w której drukujemy szczere, nieocenzurowane wypowiedzi dziewczynek oraz recenzje książek, które swoim rówieśniczkom polecają inne dziewczynki.
Kto będzie odbiorcą/czytelnikiem pisma?
Czytelniczkami pisma będą przede wszystkim dziewczynki w wieku 7-13 lat, ale na pewno też ich rodzice, dziadkowie i rodzeństwo znajdą tu ciekawe treści. Sama jestem najlepszym przykładem – moje córki są wielkimi fankami polskiego pisma, ale czytamy je całą rodziną!

Jak zamierzacie dotrzeć do czytelników?
W tej chwili intensywnie pracujemy nad promocją – rozwijamy nasze media społecznościowe, kontaktujemy się z blogerami, z dziennikarzami. Nie ukrywam, że bardzo liczę też na rodaków mieszkających w Szwajcarii – sporo z nich zna polskie pismo, więc wiedzą jak świetny jest ten magazyn! No i najważniejsze, pismo jest projektem non-profit, nie ma w nim reklam, więc w części będzie się utrzymywać z subwencji. W tej chwili mamy potwierdzone trzy granty z różnych fundacji, a dziś, w niedzielę 11 października rozpoczynamy zbiórkę na platformie WeMakeIt.ch – będzie można zamówić prenumeratę i jednocześnie wesprzeć projekt.
Jak będzie można nabyć pismo?
Pismo jest dwumiesięcznikiem, można zamówić roczną prenumeratę (6 numerów) – na razie poprzez zbiórkę na WeMakeIt.ch, a potem na naszej stronie internetowej www.kosmosmag.ch. „Kosmos“ będzie też dostępny w księgarniach, butikach muzealnych i mam nadzieję, że też w innych miejscach.

Pismo wydawane jest w dwóch językach: po niemiecku i po francusku. Dlaczego nie po polsku…w Szwajcarii?
„Kosmos dla dziewczynek“ po polsku istnieje od trzech lat, jest wydawany w Polsce przez Fundację „Kosmos dla dziewczynek“ – można zamówić prenumeratę z wysyłką do Szwajcarii, bardzo polecam, radość dzieci gwarantowana 🙂 Tutaj link https://kosmosdladziewczynek.pl/prenumerata

Jak finansowana jest gazeta?
Tak jak wspomniałam, pismo jest projektem niekomercyjnym, nie ma w nim żadnych reklam. Finansowane jest ze sprzedaży, z grantów i z indywidualnych dotacji, które można przekazywać na założone przez nas stowarzyszenie „KOSMOS für Mädchen (und den Rest der Welt)“ / „KOSMOS pour filler (et pour le reste du monde)“, tutaj link: https://www.kosmosmag.ch/mitglied-werden. Żeby projekt doszedł do skutku, musimy w trakcie kampanii crowdfundingowej znaleźć nabywców na minimum 400 prenumerat. Bardzo zachęcam czytelników Twojego bloga do dołączenia do akcji, bo bez tego nie będziemy w stanie wystartować! Tutaj link do kampanii (będzie aktywny od godyinz 12.00): https://wemakeit.com/projects/neues-maedchenmagazin-kosmos
Skąd czerpiecie pomysły? Czy pismo jest Waszej twórczości, czy przetłumaczone z polskiego odpowiednika?
Szwajcarski „Kosmos“ jest wydawany na polskiej licencji, co oznacza, że korzystamy z całościowej koncepcji magazynu oraz tłumaczymy część istniejących artykułów. Każdy numer ma inny temat przewodni – tematem pierwszego szwajcarskiego wydania jest na przykład „Mój głos“ („Meine Stimme“ / „Ma voix“), i jako mowa, śpiew, dźwięk czy też wyrażanie opinii, zabieranie głosu, i w sensie politycznym, np. jako głosu w wyborach. W każdym szwajcarskim numerze minimum połowa materiałów to zupełnie nowe treści, pisane w Szwajcarii i bliskie szwajcarskim czytelniczkom. Na przykład w pierwszym numerze mamy wywiad z Nadją Räss, popularną szwajcarską jodlerką, niesamowicie inspirującą kobietą, która założyła studia jodłowania, oraz z 11-letnią Norą z Bazylei, która chciałaby zbudować w swoim mieście Speakers‘ Corner dla dzieci – miejsce, w którym dzieci mogłyby otwarcie wyrażać swoje opinie. (Na wzór londyńskiego Speakers‘ Corner w Hyde Parku.)
Co chciałabyś przekazać Polakom, mieszkającym w Szwajcarii?
Chciałabym ich serdecznie pozdrowić i życzyć powodzenia w ich przedsięwzięciach! Społeczność Polaków w Szwajcarii jest bardzo życzliwa i pomocna, to jest niesamowicie budujące – oby tak dalej 🙂
Dziękuję Marcie za rozmowę i zachęcam Was do prenumeraty. Zwłaszcza jeśli macie dzieci, które chodzą do szwajcarskiej szkoły i uczą się niemieckiego lub francuskiego. Przedstawiłam koncepcję mojej córce, która od razu zapaliła miłością do Kosmosu i chce mieć go „unbedingt“ w swojej bibliotece.
A tu jeszcze przydatne linki:
https://wemakeit.com/projects/neues-maedchenmagazin-kosmoshttps://www.kosmosmag.ch/
https://www.facebook.com/kosmoscommunityhttps://www.instagram.com/kosmos_mag/https://twitter.com/kosmos_maghttps://www.linkedin.com/company/kosmos-für-mädchen-und-den-rest-der-welt/