Klub Fellini, Roggwil

Fellini znają prawie wszyscy dyskotekowicze, mieszkający nie tylko w pobliżu, to jest w kantonach Thurgau i St.Gallen, ale i większość rodaków w całej Szwajcarii. To tutaj, bowiem zjeżdżaliśmy co miesiąc, by pobawić się we wspólnym gronie, pogadać, posłuchać i popatrzeć jak „Ona tańczy dla mnie“ i …od czasu do czasu dostać w mordę. Bo wiadomo, Polak potrafi.

Niestety, dobre czasy polskich imprez już minęły, dla Polaków pozostał tylko jeden klub. Nie musimy wjeżdżać w sady Turgowii, a w centrum dużego miasta Zurich, do Sektora 11.

Ale dziś nie o Sektorze. Pisałam już o nim 2 razy. Dziś o nowym Fellini, który zachęca do odwiedzin nie tylko nowym wystrojem. Nowe jest tu wszystko: Od szefa po szklanki na barze.

New concept / New team / New style / New people / New music

Tak zapowiada się strona klubu, która jeszcze za bardzo nie działa, choć otwarcie nastąpiło już 2 września. Na otwarciu byłam, fotki porobiłam, zdanie sobie wyrobiłam i z czystym sercem mogę polecić. Wielu z Was dopytywało się: i jak? i co? No to już Wam odpowiadam.

Klub dalej mieści się w Roggwil (SG) przy Neukircherstrasse 6. Otwarte w piątki i soboty od 22.00. Przy specjalnych okazjach również w niedziele.

Nowy Koncept. To połączenie występujących tam Artystów z drużyną, która dba o to, by występ był nie tylko ciekawy muzycznie. I tak na przykład możemy obejrzeć pokaz świateł, wytaplać się w konfetti, czy popodziwiać kształty tańczących tam hostess.

Nowy Team…no cóż, to mówi samo za siebie. Szef, Menadżer, obsługa, ale także ekipa, dbająca o nasze bezpieczeństwo.

Nowy styl. Knajpa jest przede wszystkim odnowiona, jaśniejsza i bardziej…stylowa. Nie ubliżając nikomu…powiem szczerze, że poprzedni właściciel miał głęboko w dupie, to jak to wszystko wygląda. A wiadomo, im bardziej ekskluzywnie, tym bardziej ekskluzywni ludzie tam wpadną….i tu dochodzimy do następnego punktu…

nowi ludzie. Szefostwo, czy to odpowiedzialny za reklamę, bar, czy ochronę, to osoby, każda z innej bajki. A to z Austrii, a to z Zurichu, a to  jeszcze skądś…Każdy z nich ma swoją publiczność, którą wziął ze sobą z poprzedniego miejsca pracy. Wchodząc na salę, doznałam szoku, bo 3/4 ludzia nie było mi znane. Ale powiem szczerze, że pracuje się tam o wiele lepiej. Nie mamy do czynienia z zamkniętymi w sobie i chętnych do bitki rolnikami, a na prawdę z ludźmi z klasą.

Nowa muzyka. Majteczki w Kropeczki przeszły do historii, jak i Biełyje Rozy. Nie będzie już narodowych dyskotek, jak to miało miejsce jeszcze przed wakacjami. W miejsce dyskoteki polskiej, albańskiej, czy chińskiej, będzie salsa, RnB, House i inne. Kto ma poczucie rytmu i jako taki głos, może porwać Djowi mikrofon i sam porapować. Nie ma to nic wspólnego z karaoke. Nie mylić!

Ceny. Ceny prasują się w normie, mniej więcej tak jak było. Wejściówki od 15.00 -w zależności kto gra. Driny do 15.franków, mała czysta 5.00.Flaszka Trojki-130 CHF, Grey Goose- 160.

Otwarcie już w najbliższy piątek, a w Sobotę Blacklist Party.

fel-8-10Wszelkie informacje odnośnie klubu znajdziecie na fejsbukowym fanpejdżu.

https://www.facebook.com/ClubFelliniRoggwil/ lub na stronie internetowej: http://www.clubfellini.ch.

Chociaż na ostatniej imprezie w ekipie filmująco-fotografującej, było nas 4 osoby, wykorzystane fotki w poście należą do mnie i do Ralpha S.

f1

Mi pozostaje tylko życzyć Wam miłej zabawy.

Diese Website verwendet Akismet, um Spam zu reduzieren. Erfahre mehr darüber, wie deine Kommentardaten verarbeitet werden.