Hotel z dreszczykiem – Barabas w Lucernie

Jedziesz na wakacje, ale masz dość „normalnych“ hoteli? Szwajcaria ma do zaoferownia wiele ciekawych rozwiązań. Jednym z nich jest nocleg w…byłym więzieniu.

Historyczne centralne więzienie Lucerny zostało zbudowane w 1862 roku i funkcjonowało do 1998 roku. Dziś jego mury dają możliwość spędzenia nocy w miejscu, w którym mieszkali przestępcy.

Pan Barabas był artystą, który przebywał w więzieniu do 1975 r., Ponieważ był sumiennym przeciwnikiem. W jednej z cel zostawił obraz, który do dziś znajduje się w pokoju. Malował wszystko, za czym tęsknił podczas pobytu w więzieniu – kobiety, pieniądze i wino.

Więzienie, eeee…hotel mieści się w na samej starówce Lucerny przy Löwengraben 18. Stąd bardzo blisko do miejsc, które początkujący turysta w Szwajcarii zobaczyć powinien, czyli najważniejsze i najpiękniejsze mosty: Kapellbrücke, Spreuerbrücke i Hofbrücke, Museggmauer, czyli stare mury obronne wraz z czterema wieżami: Nölliturm, Luegislandturm, Wachtturm i Zytturm. Wycieczka po Lucernie to zupełnie inna bajka, dziś zajmuję się tylko wspomnianym hotelem.
Pokoje… Pokoje to za dużo powiedziane. Są to odrestaurowane cele z piętrowymi łóżkami (no, chyba, że ktoś zamówi sobie celę dla Vipów) i maleńką łazieneczką w środku. W niektórych celach są jeszcze oryginalne umywalki z „tamtych“ 😉 czasów.
Na dole znajduje się pokój wspólny, w którym serwuje się śniadania. Nie, nie tylko chleb i wodę, ale także domowe mussli, sery, wędliny i tym podobne. Cena śniadania to 9,50 CHF od osoby, a wygląda ono tak:
Popołudniami i wieczorami sala służy do wypoczynku. Można tu poczytać książkę, pograć w bilarda, piłkarzyki, karty, czy pooglądać telewizję. W celach nie ma żadnych odbiorników, jedynym luksusem jest światło i wentylator. Internet za to śmiga bez zarzutu.
Na pierwszym piętrze znajduje się „wybieg“, czyli taras i jest to jedyne miejsce, w którym można palić.
Cena. Nie ma się co rozpisywać. Wiadomo, zależy od portalu, przez który bukujecie, terminu i sezonu. Na stronie hotelu pokój 2 osobowy można znaleźć za 104 CHF doba. Mimo, że nie ma tam typowo dziecięcych rozrywek, zauważyłam, że jest oblegany przez rodziny, chyba właśnie ze względu na cenę i umiejscowienie. Do hotelu można się dostać kluczem elektronicznym, więc jeśli będziecie w nocy wracać z imprezy, to nie będziecie nikomu przeszkadzać. Winda też jest.
Wszelkie informacje na stronie https://www.barabas-luzern.ch, a jeśli interesują Was inne dziwne hotele, zapraszam was TUTAJ.

Zainspirowałam cię? Zostaw po sobie ślad! Dziękuję :-)

Diese Website verwendet Akismet, um Spam zu reduzieren. Erfahre mehr darüber, wie deine Kommentardaten verarbeitet werden.

%d Bloggern gefällt das: