Czarna rzodkiew (Raphanus sativus var. niger), po niemiecku Schwarzer Rettich, po włosku ravanello nero, a we francuskim radis noir, to jednoroczna roślina należąca do rodziny kapustowanych (Brassicaceae) i grupy warzyw rzepowatych. Jest to kultywar rzodkiewki.
Rzodkiew czarną zbiera się jesienią, gdy jej korzeń ma najwięcej składników odżywczych (zmagazynowanych na zimę). Ma charakterystyczny, ostry smak, który nadaje świeżości potrawom, głównie sałatkom i surówkom. Rzodkiew jest znana z tego, że zawiera dużą ilość soli mineralnych.
W Szwajcarii najlepiej kupować ją od rolników, w sklepach z żywnością Bio lub w dużych marketach takich jak Coop.

Składniki czarnej rzodkwi sprawiają, że jest ona nie tylko popularną rośliną użytkową, ale także rośliną leczniczą: glikozydy oleju musztardowego odpowiedzialne za ostry smak mają działanie trawienne i hamujące rozwój zarazków.
Korzeń czarnej rzodkwi ma zastosowanie zarówno w kuchni, jak i medycynie. Ściśle mówiąc, jest to pęd (kłącze) rosnący pod ziemią, posiadający czarną skórkę i biały miąższ, który może mieć kształt okrągły, kulisty, owalny lub wydłużony, spiczasty.
Oprócz dużej ilości potasu i wapnia oraz niektórych witamin (takich jak witaminy z grupy B i witamina C), ten korzeń rzodkiewki zawiera olej gorczyczny lub glikozydy oleju gorczycowego. Nadają czarnej rzodkwi lekko ostry smak i właściwości lecznicze.
Czarna rzodkiew ma działanie hamujące rozwój drobnoustrojów (przeciwbakteryjne), stymuluje przepływ żółci i wspomaga trawienie (np. tłuszczów). Mówi się również, że ta roślina ma działanie wykrztuśne.
Stosowanie czarnej rzodkwi przy problemach trawiennych i nieżytach górnych dróg oddechowych jest potwierdzone naukowo. Medycyna ludowa wykorzystuje ją również np. do leczenia kaszlu – takiego jak krztusiec czy kaszel w kontekście zapalenia oskrzeli.
Sok z czarnej rzodkwi działa wzmacniająco na organizm. Nie należy jednak spożywać go w dużej ilości i na czczo, gdyż wtedy mogą wystąpić skutki uboczne (np. wymioty). Sok stosowany zewnętrznie wybiela skórę, usuwa piegi, leczy łupież i działa wzmacniająco na włosy.
Syrop na kaszel dla całej rodziny:
Odetnij czubek bulwy i wydrąż środek tak, jak na obrazku pod spodem. U dołu korzenia wytnij małą dziurkę i włóż do odpowiedniej wielkości szklanki. Zasyp cukrem trzcinowym, przykryj korzeń odciętym czubkiem i pozostaw na noc. Przechowuj w lodówce i spożywaj w razie potrzeby. Do wykonania tego przepisu najlepiej nadają się korzenie okrągłe.

Dodatkiem, który można podawać do wszystkiego jest oczywiście sałatka z czarnej rzodkwi. Przedstawię tu wersję nieostrą. Jeżeli ktoś skusi się jednak na to „coś“, sałatkę należy spożyć od razu.
Na dwie porcje sałatki z czarnej rzodkwi potrzebne są następujące składniki:
1 czarna rzodkiew
1 mała marchewka
3 łyżki soku z limonki lub octu jabłkowego
3 łyżki oleju roślinnego
domowej roboty Gomasio (jest to nic innego jak japońska sól sezamowa) lub sól do smaku
1 garść świeżych ziół (np. bazylia , szczypiorek lub pietruszka)
1 łyżeczka soli (opcjonalnie, aby rzodkiew zmiękczyć i ściągnąć z niej ostrość)

Sposób przygotowania sałatki:
Rzodkiewkę obrać i zetrzeć na grubej tarce kuchennej. W zależności od tego, jak ostrą chcesz ją mieć, użyj jej od razu lub wymieszaj w misce z łyżeczką soli i odstaw na kilka minut do godziny. Wyciągnięty tarnik płuczemy na sicie pod bieżącą wodą.

Zetrzyj marchewkę, posiekaj zioła i przełóż do salaterki razem z rzodkiewką. Zrób winegret z soku z limonki lub octu jabłkowego, oliwy, Gomasio i pieprzu, polej warzywa i dobrze wymieszaj.
Wskazówka: Jeśli nie masz pod ręką Gomasio, możesz zamiast tego doprawić solą lub posypać gotową sałatkę prażonym sezamem.
Sałatka smakuje wyśmienicie świeżo przygotowana. Jeśli masz czas i cierpliwość, pozwól jej poleżeć przez godzinę lub dwie, aby smak mógł się jeszcze lepiej rozwinąć. Sałatkę można urozmaicić również innymi składnikami, takimi jak drobno starty imbir lub kawałki jabłka.

Kolejnym zdrowym i pożywnym daniem z czarnej rzodkwi jest zupa.
Na 2 porcje przypada:
200 g mączystych ziemniaków
75 g czarnej rzodkwi
1/2 ząbka czosnku
25 gramów cebuli
1/2 łyżki oleju roślinnego
Sól
pieprz
40 ml białego wytrawnego wina
350 ml bulionu warzywnego
100 g sera topionego
sok z cytryny
1/2 łyżki szczypiorku lub innego „zielska“
Przygotowanie:
Ziemniaki i rzodkiew obrać i pokroić w drobną kostkę. Obierz i drobno posiekaj czosnek i cebulę.
W odpowiednio dużym garnku rozgrzej olej. Podsmaż na nim czosnek i cebulę, aż będą szkliste, dodaj ziemniaki i rzodkiewkę i krótko podsmaż. Dodaj sól i pieprz. Podlej winem i gotuj do odparowania płynu. Wlej bulion i gotuj pod przykryciem około 20 minut, aż warzywa będą miękkie. Zupę drobno zmiksuj blenderem ręcznym. Dodaj topiony ser i mieszając rozpuść go w zupie, dodaj sok z cytryny i ponownie dopraw. Posyp szczypiorkiem lub „innym zielskiem“ W moim przypadku była to rzeżucha.
Obierz i pokrój na paseczki część rzodkwi. W małym rondlu rozgrzej olej i partiami podsmażaj paski rzodkiewki, wyjmij łyżką cedzakową i odsącz na papierze kuchennym, lekko posól.
Podawaj zupę udekorowaną smażonymi paskami rzodkiewki i czubkami szczypiorku.

Smacznego!
W następnym wpisie zabiorę Was na spotkanie z Wężymordem! Do zobaczenia!
Du musst angemeldet sein, um kommentieren zu können.